sobota, 16 marca 2013

Selery

W tym roku zdecydowałam się na wysiew zarówno selera korzeniowego jak i naciowego, ze względu na ich niezwykłe walory smakowe jakie potrafią nadać różnym daniom. Seler korzeniowy tworzy kuliste zgrubienie, które jest jadalną częścią korzenia. Ma właściwości lecznicze i jest ceniony jako warzywo przyprawowe. Seler naciowy nie tworzy zgrubienia korzeniowego, częścią jadaną są
Żródło: pnos.pl
zgrubiałe, soczyste i aromatyczne ogonki liściowe, spożywane na surowo lub gotowane. Jego właściwości lecznicze są nawet większe niż selera korzeniowego.

Terminy. Seler nie pochodzi z naszej strefy klimatycznej, to roślina ciepłolubna. A czas produkcji rozsady ma dość długi - ok. 3 miesiące. Sieje się go wcześnie od już połowy lutego do połowy marca.
Sadzenie do gruntu: od połowy maja, nie powinno być wcześniej, bo niskie temperatury przez okres 2-3 tygodni, powodują jaryzację selera, czyli wypuszczanie pędów kwiatostanowych, zamiast tworzenia części jadalnych.
Zbiór: VIII-X.
Nie można go wysiewać bezpośrednio do gruntu.

Odmiany. Seler korzeniowy 'Edward', wybrałam ze względu na jego dużą odporność na septoriozę (częstą grzybową chorobę, występującą w uprawach selera) i wytwarzanie dużego zgrubienia korzeniowego. Odmiana ta nadaje się zarówno do bezpośredniego spożycia, jak i do przetworzenia i przechowywania.
Seler naciowy 'Verde Pascal' to odmiana o wzniesionym pokroju i średniej sile wzrostu. Wg. informacji z opakowania liście i ogonki liściowe ma jasnozielone, grube, bardzo smaczne. Zobaczymy:)

Wysiew. Rozsadę obu gatunków selera produkuje się tak samo. W mądrych książkach przeczytałam, że  jest ona bardzo trudna do zrobienia i tylko doświadczeni ogrodnicy to potrafią. Postanowiłam zaryzykować :).
Seler ma bardzo drobne, wolno
kiełkujące nasiona
Na początku wymienię dwie ważne rzeczy: po pierwsze selery potrzebują światła do kiełkowania, po drugie kiełkują dość długo nawet do 3 tygodni.
Nasiona wysiałam 11 marca, dość gęsto, do pojemnika po lodach, w którym wcześniej rozgrzanym nad palnikiem gazowym gwoździem zrobiłam dziurki od spodu. Nie przykrywałam ziemią, tylko lekko uklepałam na powierzchni podłoża. A następnie ostrożnie zwilżyłam podłoże wodą ze spryskiwacza, aby nie wypłukać drobnych nasion. Pojemnik postawiłam w widnym, ciepłym miejscu (22°C), przykryty przezroczystą folią, aby ziemia nie przesychała.
Nasion nie przykrywa się ziemią, potrzebują światła do kiełkowania.
Po lewej stronie wysiałam s. naciowy, po prawej korzeniowy, te na
granicy na pewno się wymieszają, a ponieważ siewki wyglądają
identycznie, dowiem się co jest czym dopiero za jakiś czas:)
Pielęgnacja. Nie można zapominać o codziennym zdejmowaniu folii z pojemnika na kilka chwil, aby umożliwić wietrzenie. Jest to bardzo ważne, aby nie doprowadzić do rozwoju pleśni na podłożu i nasionach. Mimo ze dbałam o wietrzenie nasion po kilku dniach na powierzchni ziemi w niektórych miejscach zauważyłam szary nalot pleśni. Zrezygnowałam wtedy na 2 dni z przykrywania i zraszania nasion i podłoża co na szczęści pomogło. Podłoże i nasiona zraszałam spryskiwaczem. Po pojawieniu się pierwszych kiełków zdjęłam okrycie z folii, a pojemnik postawiłam przy słonecznym oknie. Selery najlepiej kiełkują w temperaturze 22-24°C, ale po wschodach dobrze jest obniżyć temperaturę do 15-18°C. Ja nie mierzyłam temperatury, więc nie wiem dokładnie w jakie warunki zapewniam tym roślinom. Mogę napisać tylko, że umieściłam pojemnik na parapecie, przy dobrze nasłonecznionym oknie i o to jak wygląda rozwój siewek:
Po 12 dniach  od siewu, coś już zaczyna się dziać. Na razie wschody są bardzo nierównomierne, a siewki drobne 
A to widok po 2 tygodniach, seler rośnie na parapecie przy oknie, na razie siewki mają wykształcone liścienie
Pikowanie. Selery pikuje się najlepiej do wielodoniczek, gdy rośliny mają 2 pierwsze listki. Roślinkom wystarczą palety z komorami o średnicy 2-3 cm.
Gdy selery mają 2 listki właściwe, są gotowe do pikowania
Pikując seler trzeba uważać, aby nie zasypać stożka wzrostu - to miejsce nad liścieniami z którego wyrastają liście. Stożek wzrostu powinien być kilka mm nad powierzchnią gleby, bo tam w przyszłości w przypadku selera korzeniowego wytworzy się zgrubienie. Przy pikowaniu lekko skraca się korzenie (o ok 1/3).
Później seler rośnie w paletkach, aż do momentu wysadzenia na działce. Ewentualnie zamiast pikowania do pojedynczych komórek w wielodoniczkach, siewki można umieścić w dużej kuwecie, głębszym pojemniku lub skrzynce w rozstawie 5x5 cm tzw rozsada "rwana'.
Rozsada jest wrażliwa na zimno, dlatego procesu hartowania nie można
rozpocząć przed 1 maja.

Selery umieściłam pojedynczo w wielodoniczkach, uważając by nie zawijać korzeni i nie zasypać stożka wzrostu.
Jeśli korzenie były za długie skracałam je nożyczkami. 
Prawidłowo posadzony seler z niezasypanym stożkiem  wzrostu
Moje wymieszane selery:)
Moje dwa gatunki całkowicie mi się pomieszały, będę mogła je odróżnić dopiero za kilka tygodni, gdy będą już na działce ;)

1 komentarz: